| Koszykówka / Rozgrywki ligowe
Koszykarze Stelmetu Zielona Góra po raz drugi w historii zdobyli mistrzostwo Polski. W szóstym meczu finału pokonali na własnym parkiecie obrońcę tytułu PGE Turów Zgorzelec 75:69 i wygrali rywalizację 4-2.
Najlepszym zawodnikiem finałów (MVP) został uznany amerykański skrzydłowy Stelmetu Quinton Hosley. W meczu numer sześć był najskuteczniejszym graczem gospodarzy – zdobył 21 pkt.
Bohaterem decydującego spotkania był jednak rozgrywający reprezentacji Polski Łukasz Koszarek, któremu zabrakło jednej zbiórki do triple-double – uzyskał 15 pkt, miał 11 asyst i 9 zbiórek.
Mecz odważniej zaczął Turów. Zawodnicy Stelmetu jakby zestresowani stawką spotkania mieli problem z celnością rzutów i rozegraniem w ataku. Po dwóch i pół minutach gry goście prowadzili 9:5, jednak gospodarze niewielką stratę zdołali odrobić jeszcze do końca pierwszej kwarty po rzutach z dystansu Przemysława Zamojskiego i Hosleya. Po 10 minutach zespół słoweńskiego szkoleniowca Saso Filipovskiego prowadził 17:16.
Drugą kwartę mocno zaczęli obrońcy tytułu. Trzy punkty rozgrywającego z USA Tony'ego Taylora i dwa środkowego Damiana Kuliga sprawiły, że PGE prowadził 23:17 i trener gospodarzy zmuszony był do wzięcia czasu. To wybiło z rytmu zawodników Turowa, a coraz lepsza obrona gospodarzy, najlepszej drużyny w defensywie Tauron Basket Ligi, utrudniała podopiecznym serbskiego szkoleniowca Miodraga Rajkovicia zdobywanie punktów.
Do końca kwarty trwała zacięta walka, a wynik zmieniał się niemalże po każdej akcji. Dzięki rzutowi za trzy punkty Koszarka w ostatniej sekundzie drugiej kwarty po 20 minutach Stelmet prowadził minimalnie 34:32.
Trzecia kwarta to gra nerwów, z której zwycięsko wyszli jednak gospodarze. Zielonogórzanie zachowali więcej spokoju o konsekwentnie realizowali założenia taktyczne Filipovskiego. Po 30 minutach drużyna Stelmetu prowadziła 61:53 i tej przewagi nie oddała w ostatniej części.
Czwarta kwarta to kontrola wyniku przez gospodarzy. Zawodnicy PGE próbowali odrabiać straty, ale zabrakło im sił.
Stelmet Zielona Góra – PGE Turów Zgorzelec 75:69 (17:16, 17:16, 27:21, 14:16)
Stelmet: Hosley 21, Koszarek 15, Robinson 10, Cel 10, Zamojski 8, Lalić 6, Hrycaniuk 3, Troutman 2, Chanas
PGE Turów: Taylor 17, Chyliński 11, Collins 10, Kulig 9, Jaramaz 9, Wright 5, Dylewicz 3, Czyż 3, Natiażko 2, Moldoveanu
Stan rywalizacji play off (do czterech zwycięstw): 4-2 dla Stelmetu